Bóg przemawia do swego ludu

„Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.” – List do Hebrajczyków, Rozdział 1, Wersety 1-2

Apostoł Paweł, pisząc do braci Hebrajczyków, wytłumaczył, że to za pomocą natchnionych narzędzi Pan Bóg przekazywał specjalne instrukcje dla poświęconego ludu. Prorok Ozeasz potwierdza ten fakt, pisząc: „Przemawiałem do proroków, Ja też zsyłałem wiele widzeń, a przez proroków przedkładałem przypowieści.” (Oz. 12:10).

Pan Bóg przemawia do tych, którzy chcą współdziałać, mieć udział w dziele i ostatecznym zamierzeniu Jego wiecznej woli. Oznacza to, że gdy usłyszymy głos i na niego odpowiemy, musimy całych siebie oddać przymierzu, jakie zawarliśmy. W czasie obecnego wieku Ewangelii oznacza to odłożenie na bok własnej woli i zaparcie się samego siebie, by mogła wypełniać się w nas wola Boża. „Gdy złożysz Bogu ślub, nie zwlekaj z wypełnieniem go, bo mu się głupcy nie podobają. Co ślubowałeś, to wypełnij! Lepiej nie składać ślubów, niż nie wypełnić tego, co się ślubowało.” (Kazn. 5:3-4).

NATCHNIONY PRZEZ BOGA

Możemy mieć pewność, że to, co usłyszeliśmy, jest głosem Boga, jeśli to, co słyszymy znajduje się w harmonii z całą Biblią. Apostoł Paweł wyjaśnia Tymoteuszowi, mówiąc: „Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.” (2 Tym. 3:16-17).

O Biblii mówi się, że jest jak skrzypce, na których można zagrać każdą melodię. Co więcej, omijając pewne wersety, można zagrać wszystkie dźwięki, ale nie stworzą one prawdziwej i harmonijnej melodii. Nawet Szatan, Boży przeciwnik, na początku działalności Pana Jezusa próbował go skusić, cytując wersety. Zapis biblijny dostarcza szczegółów tego wydarzenia: „Wtedy wziął go diabeł do miasta świętego i postawił go na szczycie świątyni. I rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisano bowiem: Aniołom swoim przykaże o tobie, abyś nie zranił o kamień nogi swojej.” (Mat.4:5-6). Pan Jezus był jednak obeznany z Pismami, mógł je dokładnie przywoływać, będąc prowadzony Duchem Bożym. W swojej odpowiedzi przedstawił Szatanowi werset, na który ten nic nie potrafił odpowiedzieć: „Jezus mu rzekł: Napisane jest również: Nie będziesz kusił Pana, Boga swego.” (w.7).

NIEZMIENNA HARMONIA

Słowa naszego Ojca Niebieskiego są w harmonii z jego charakterem. Ujawniają jego zupełną sprawiedliwość, nieomylną mądrość, potężną moc, a przede wszystkim, pełnię miłości. Możemy być pewni jego doskonałego i cudownego charakteru, możemy mu ufać w każdej sytuacji, ponieważ Pismo udowadnia, że On się nie zmienia. Uczymy się o tym zarówno z kart Starego, jak i Nowego Testamentu, gdzie czytamy: „Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba.” (Mal.3:6).

Boskie zamierzenie, odkrywane przez Pana Boga za pośrednictwem proroków Starego Testamentu, jest tym samym boskim zamierzeniem wiele stuleci później. Jeśli Pan Bóg przez swych sług przemówił do nas, oznacza to, że słyszymy i wierzymy w te same myśli i nauki, które zostały ujawnione wiele lat temu. Wypełnianie planu i zamierzenia Bożego różni się w szczegółach w zależności od wieku, ale sam plan jest niezmienny. Ostatecznym zamierzeniem Bożym jest błogosławienie we właściwym czasie wszystkich ludzi na ziemi. Od wieków trwa przygotowanie do ukończenia tego zamierzenia.

PRAWDY FUNDAMENTALNE

Jedna z fundamentalnych prawd Bożego planu wieków mówi o uzdrowieniu świata ze skutków grzechu i śmierci. Boży cel restytucji był głoszony poprzez usta świętych proroków odkąd istniał świat (Dz.Ap. 3:21). Aby dać szansę na cudowne uzdrowienie z grzechu i śmierci, Pan Jezus oddał siebie jako okup za wszystkich. Okup i restytucja to dwie główne nauki przedstawiające wielką Bożą miłość do ludzkiego stworzenia. Izajasz był jednym z świętych Bożych proroków, którzy pisali o tej wspaniałej obietnicy. „I wrócą odkupieni przez Pana, a pójdą na Syjon z radosnym śpiewem. Wieczna radość owionie ich głowę, dostąpią wesela i radości, a troska i wzdychanie znikną.” (Iz.35:10).

Upadli ludzie, którzy przebywają w grobach i oczekują zmartwychwstania, wrócą do życia dzięki ofierze Pana Jezusa, a także otrzymają wiele błogosławieństw pod rządami Chrystusa w jego chwalebnym, przyszłym królestwie. Wtedy „wieczna radość owionie ich głowę, dostąpią wesela I radości, a troska i wzdychanie znikną”, jak napisał prorok Izajasz. Ci, którzy okażą się posłuszni prawu Bożemu otrzymają stan doskonałości na przywróconej do doskonałego stanu ziemi, i będą cieszyć się wieczną społecznością ze swym Stwórcą.

Wypełnianie Bożego planu i zamierzenia, odbywa się różnymi sposobami, jednak nadrzędnym celem jest błogosławienie wszystkich narodów ziemi zawarte w obietnicy danej przez Boga wiernemu Abrahamowi. To ona przenika całą Biblię: „będę ci błogosławił obficie i rozmnożę tak licznie potomstwo twoje jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza, a potomkowie twoi zdobędą grody nieprzyjaciół swoich, i w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi za to, że usłuchałeś głosu mego.” (1 Moj.22:17-18).

Nasz wszechwiedzący i kochający Ojciec objawił swe zamierzenie słudze Mojżeszowi, gdy ten ogłosił: „ale jak żyję i jak pełna jest cała ziemia chwały Pana” (4 Moj. 14:21). Jeśli usłyszeliśmy i doceniliśmy fundamentalne prawdy, spisane wiele lat temu, to, co usłyszeliśmy, było zatem głosem Boga mówiącego do nas.

BOŻA ŁASKA

Błogosławieństwo, jakie wynika z otrzymania łaski Bożej, uwypukla się w życiu mężów Bożych, do których Pan Bóg bezpośrednio przemówił. Możemy je zaobserwować zwłaszcza w życiu Noego. Z Świętego Słowa Bożego czytamy, że „Noe znalazł łaskę w oczach Pana” (1 Moj. 6:8), a Pan Bóg zawarł z nim przymierze. „Nadto rzekł Bóg do Noego i do jego synów, którzy byli z nim, mówiąc: Oto Ja, Ja ustanawiam przymierze moje z wami i z potomstwem waszym po was” (1 Moj. 9:8-9). To zostało potwierdzone: „Potem rzekł Bóg: To będzie znakiem przymierza, które Ja ustanawiam między mną a między wami i między każdą istotą żyjącą, która jest z wami, po wieczne czasy; łuk mój kładę na obłoku, aby był znakiem przymierza między mną a ziemią.” (w.12-13).

Nowy Testament nawiązuje do przeżyć Noego, które są użyte do zilustrowania pewnych aspektów kończącego się planu Bożego. Noe budował arkę przez długi okres, znosząc przy tym kpiny ludzi wokół siebie. Gdy pracował, głosił Słowo Boże głuchemu i zobojętniałemu na nie tłumowi, lecz bez widocznych efektów.

Noe miał wiarę, w pełni docenił, że przemówił do niego Bóg, dając mu zadanie do wykonania jako swemu słudze. Niezależnie od wyników, cały czas głosił i pracował. Był wierny pomimo zmęczenia, szyderstw, zobojętnienia ludzi. Odpowiedział całym sercem na Boże wezwanie. Apostoł Paweł, w swym liście do Hebrajczyków, napisał: „Przez wiarę zbudował Noe, ostrzeżony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było widzieć, pełen bojaźni, arkę dla ocalenia rodziny swojej; przez nią wydał wyrok na świat I odziedziczył usprawiedliwienie, które jest z wiary.” (Hebr.11:7).

NOE USŁYSZAŁ

Z dokonaniem się Bożego planu, poznanie jego cudownej chwały wypełni całą ziemię, „jakby wód, które wypełniają morze” (Iz.11:9). Wówczas wszyscy ujrzą, że zagłada pierwszego świata była usprawiedliwiona brakiem odpowiedzi na zwiastowanie Noego, ale również rozpowszechnieniem zła, jakie istniało w tych wczesnych wiekach ludzkości. To, co głosił i czego dokonał Noe, znajdzie uznanie w przyszłym wieku błogosławienia całego świata. Prawdopodobnie, pomoże to napełnić ziemię Bożą chwałą, o czym pisał prorok Izajasz.

Apostoł Piotr napisał: „Prowadźcie wśród pogan życie nienaganne, aby ci, którzy was obmawiają jako złoczyńców, przypatrując się bliżej dobrym uczynkom, wysławiali Boga w dzień nawiedzenia. Bądźcie poddani wszelkiemu ludzkiemu porządkowi ze względu na Pana, czy to królowi jako najwyższemu władcy, czy to namiestnikom, jako przezeń wysyłanym dla karania złoczyńców, a udzielania pochwały tym, którzy dobrze czynią. Albowiem taka jest wola Boża, abyście dobrze czyniąc, zamykali usta niewiedzy ludzi głupich,” (1 Piotr 2:12-15).

ABRAHAM USŁYSZAŁ

Czytamy także: „I rzekł Pan do Abrama: Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej, i z domu ojca swego do ziemi, którą ci wskażę. A uczynię z ciebie naród wielki i będę ci błogosławił, i uczynię sławnym imię twoje, tak że staniesz się błogosławieństwem. I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię przeklinać będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi.” (1 Moj. 12:1-3).

Boże przesłanie do Abrahama zawiera pierwsze pewne stwierdzenie o ostatecznym Bożym planie i zamierzeniu błogosławienia wszystkich ludów ziemi we właściwym czasie. Apostoł Paweł potwierdził ten wspaniały fakt braciom w Galacjii, gdy pisał: „A Pismo, które przewidziało, że Bóg z wiary usprawiedliwia pogan, uprzednio zapowiedziało Abrahamowi: W tobie będą błogosławione wszystkie narody.” (Gal.3:8).

Abraham bez wątpienia ucieszył się, gdy się dowiedział, że to w jego nasieniu będą błogosławione wszystkie narody świata według Bożego postanowienia. Wiemy, że obietnica jest prawdziwa, gdyż ogłosił mu ją sam Pan Bóg. Jednak jego wiara miała być poddana próbie – otrzymał polecenie, by opuścić dom w Ur i nie miał już potem stałego miejsca zamieszkania.

Apostoł Paweł pisze o nim: „Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie. Przez wiarę osiedlił się jako cudzoziemiec w ziemi obiecanej na obczyźnie, zamieszkawszy pod namiotami z Izaakiem I Jakubem, współdziedzicami tejże obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta mającego mocne fundamenty, którego budowniczym i twórcą jest Bóg.” (Hebr.11:8-10).

Ojciec Niebieski dalej poddawał Abrahama ciężkim próbom, żądając nawet, by ofiarował swego drogo umiłowanego syna Izaaka. On jednak okazał gotowość do służby Ojcu Niebieskiemu, ucząc się, że głos Boży zwiastuje nie tylko błogosławieństwa, ale także poświęcenie. Pan Bóg przemówił do Abrahama, by zaprosić go do współdziałania przy wypełnianiu Jego cudownego planu, przekazując mu jednocześnie przesłanie i powołanie.

Abraham odkrył, że aby Boża obietnica mogła się spełnić, musi on wyplenić całe swoje dotychczasowe życie. Wszyscy ci, którym Boże zamierzenie błogosławienia wszystkich ludów ziemi zostało objawione, zostali wzywani do współpracy. Tak Pan Bóg postępuje ze swym ludem. Mówi do nas, by przedstawić nam swój plan, a następnie zaprasza do współpracy.

MOJŻESZ USŁYSZAŁ

Pan Bóg przemówił do Mojżesza przy gorejącym krzaku. Powiedział mu: „Zdejm z nóg sandały swoje, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą. Rzekł też: Jam jest Bóg ojca twego, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba. Wtedy Mojżesz zakrył oblicze swoje, bał się bowiem patrzeć na Boga.” (2 Moj.3:5-6). Pan Bóg kazał zdjąć mu sandały, gdyż miejsce, na którym stał było „ziemią świętą”. Była ona święta, gdyż to Pan Bóg wybrał sobie ją jako miejsce rozmowy z Mojżeszem.

Jedną z charakterystycznych cech Mojżesza była jego skromność. Nie uważał, że jest zdolny wypełniać owo wielkie zadanie, które Pan Bóg mu powierzył. Czytamy: „A Mojżesz był mąż najpokorniejszy ze wszystkich ludzi, którzy mieszkali na ziemi.” (4 Moj. 12:3). Pokora jest konieczną cechą chrześcijańskiego charakteru, którą każdy naśladowca Chrystusa musi w sobie wypracować. Dlatego Pan Jezus powiedział: „uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca” (Mat.11:29).

Świat często myli pokorę ze słabością. Prawdziwa pokora nie ma w sobie słabości. Mojżesz był pokorny, gdyż miał świadomość ograniczeń ciała. Gdy Pan Bóg zapewnił go, że zapewni wszystkie jego potrzeby, wiara pozwoliła mu pochwycić się obietnic Bożych. To właśnie uczyniło go silnym i odważnym. Możemy być używani przez Pana Boga tylko wtedy, gdy polegamy na Jego mądrości i sile. Stwierdzenie „Gdy myślę o sobie, trzęsę się, gdy patrzę na Niego, umacniam się” pochodziło z doświadczenia Mojżesza. Będąc umocniony siłą od Pana, z odwagą podjął się zadania, jakie On dla niego przeznaczył.

Pan Bóg przemówił do Mojżesza, a z chwilą, gdy ten odpowiedział, przestał należeć do samego siebie. Nie mógł już myśleć, wybierać, działać lub czynić, jak by sam chciał. Dlatego wola Boża miała być gwiazdą wiodącą go przez życie. Towarzyszyła mu Boża obecność, a w umyśle i sercu rządził pokój. Mimo wszystko, droga była trudna, a brzemię ciężkie.

Mojżesz musiał stawić czoło surowemu i butnemu faraonowi. Musiał także cierpliwie znosić szemranie własnego ludu. Musiał stłumić bunt przeciwko boskiemu planu odnośnie Izraela. W wielu wypadkach na Mojżeszu spoczywał ciężar troski i odpowiedzialności, gdyż Pan Bóg dał mu wysoką i zaszczytną pozycję w wypełnianiu jego planu. Otrzymał błogosławieństwo – usłyszał głos Boży; podobnie jak w przypadku Noego oraz Abrahama, wiele go ono kosztowało.

WIĘKSZY NIŻ MOJŻESZ

Życie Mojżesza było obrazem przyszłego dzieła „tego, który jest większy niż Mojżesz”. „Proroka takiego jak ja jestem, wzbudzi ci Pan, Bóg twój, spośród ciebie, spośród twoich braci. Jego słuchać będziecie.” (5 Moj. 18:15). Te prorocze słowa mówią o Panu Jezusie. „Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty. Włożę moje słowa w jego usta i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę. Jeśli więc kto nie usłucha moich słów, które on mówić będzie w moim imieniu, to Ja będę tego dochodził na nim.” (w.18-19).

Psalmista Dawid także mówił o naszym Panu: „Wtedy rzekłem: Oto przychodzę; W zwoju księgi napisano o mnie: Pragnę czynić wolę twoją, Boże mój, A zakon twój jest we wnętrzu moim. Zwiastowałem sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu, Oto warg swoich nie zamknąłem, Panie, Ty wiesz o tym. Nie ukrywałem w sercu swoim sprawiedliwości twojej, Opowiadałem o wierności twojej i zbawieniu twoim; Nie zataiłem łaski i wierności twojej wobec wielkiego zgromadzenia. Toteż Ty, Panie, nie odmawiaj mi litości swojej; Łaska i wierność twoja niechaj mnie zawsze strzegą!” (Ps.40:8-12).

Wiele z tego, co pisali prorocy, odnosiło się sposobu, w jaki Pan Bóg będzie przemawiać do Pana Jezusa – słowa kierowały go na wypełnianie planu Bożego. Był on błogosławiony nie tylko ze względu na świadectwo proroków, ale również dlatego, że słyszał bezpośrednio do niego mówiący głos Boży. „I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem.” (Mat.3:17).

Jak wspaniałym pocieszeniem musiały być te słowa dla naszego Pana. Był wywyższony i błogosławiony, ale cena była wysoka. Oznaczała ona uśmiercanie ludzkiego życia, aż do pochłonięcia go na Górze Kalwarii. Jak powiedział nasz Pan: „Podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu.” (Mat.20:28).

W czasie swej pierwszej obecności Pan Jezus przyszedł, aby założyć fundament przyszłego królestwa, które będzie błogosławieństwem dla wszystkich ludów ziemi. Uczynił to, ofiarując swe życie jako Zbawca ludzkości. Oddał się Bogu, godząc się wypełnić wszystko, co było o nim napisane. Pewnego razu, w trakcie swej działalności, gdy rozmawiał z tymi, którzy mu coś zarzucali, odniósł się w trafnej ilustracji do życia Mojżesza.

W zgodzie z duchem działalności naszego Pana są słowa, które Pan Jezus wypowiedział do dwóch uczniów w drodze do Emaus po swym zmartwychwstaniu. „I począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach.” (Łuk.24:27).

ŁASKA DLA NAS

Jak błogosławioną chwilą był moment, gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy skierowane do nas słowa Boga, który mówił nam o wspaniałym planie uzdrowienia obciążonej grzechem, umierającej ludzkości dzięki okupowej ofierze naszego Pana. Słowa przemówiły do nas i rozradowaliśmy się na wieść, że ludzkość, odkupiona przez Pana, dostanie szansę, aby pójść gościńcem świętobliwości do przyszłego królestwa Chrystusa. Nie tylko przyszliśmy do światła, ale też zapragnęliśmy chodzić w światłości. Dowiedzieliśmy się, że wraz z Bożą miłością dla całej ludzkości, jest także zaproszenie do niebiańskiego powołania w czasie obecnego wieku Ewangelii.

Tak jak święci Starego Testamentu, także mamy opuścić nasz lud i dom ojca – dom Adama. Odpowiedzieliśmy na wezwanie, aby porzucić ziemskie nadzieje odnowy, a ich miejsce wypełnić wyścigiem po nagrodę Bożego Wysokiego Powołania w Chrystusie Jezusie. Dlatego rzeczy ziemskie, które napotkaliśmy, postanowiliśmy uważać za przemijającą wartość, zaledwie się z nimi stykając. Jest to coś więcej niż tylko wymiana nadziei ziemskiej na niebieską. Jest to naśladowanie kroków Pana Jezusa, chodzenie po drodze cierpienia i samoofiary, nawet aż do śmierci. Mamy tak czynić dopóki to, co stanowi nasze doczesne ziemskie życie, zostanie w pełni pochłonięte na służbę Bogu.

Radujemy się wiedząc, że jak Boży słudzy Starego Testamentu, cała ludzkość, która okaże gotowość i posłuszeństwo, dzięki dziełu okupowemu i obietnicy restytucji, zostanie pobłogosławiona życiem wiecznym oraz cieszyć się będzie wiecznym pokojem i stabilnością. Wyraźny podział, jaki czyni Prawda – na niebiańską nadzieję Kościoła i ziemską nadzieję świata – podkreśla wagę ziemskiej działalności Pana Jezusa w Boskim planie i zamierzeniu pojednania i podniesienia stworzeń ludzkich. Jakże radosną jest wieść, że Pan Bóg przewidział błogosławieństwa dla wszystkich ludzi, a również i dla naśladowców Pana Jezusa w obecnym wieku Ewangelii. Jakże rozszerza to naszą wdzięczność odnośnie wysokiego niebiańskiego powołania w Chrystusie Jezusie. Próba, jaką przechodzi lud Boży, polega na tym, by trzymać się Prawdy i chodzić w jej duchu. Wysławiajmy Boga, który przemawia do nas przez swych sług Starego Testamentu, i dziękujmy mu za Jego kierownictwo, którym nas prowadzi.