Szlachetni Berejczycy

„Ci [Paweł i Sylas], gdy tam przybyli, udali się do synagogi Żydów, którzy byli szlachetniejszego usposobienia niż owi w Tesalonice; przyjęli oni słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają. Wielu też z nich uwierzyło, również niemało wybitnych greckich niewiast i mężów” – Dzieje Apostolskie, Rozdział 17, Wersety 10-12

Wkraczając w kolejny nowy rok, „Poranek” przedstawia nową serię artykułów, które będą pojawiać się w dziale pod tytułem „Badanie Pisma Świętego”. Pierwszy z serii artykuł zwróci uwagę na potrzebę pilności przy rozbieraniu Słowa Bożego. Święty Juda napisał: „Umiłowani! Zabierając się z całą gorliwością do pisania do was o naszym wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was i napomnieć was, abyście podjęli walkę o wiarę, która raz na zawsze została przekazana świętym.” (Juda 3). Kolejne artykuły odnosić się będą do różnych aspektów podstaw naszej wiary jako badaczy Pisma Świętego, a także będą poruszać różnorodne tematy odnoszące się naszego poświęconego życia oraz rozwoju charakteru w wędrówce po wąskiej drodze ofiary.

SŁOWO BOŻE

Biblia jest uznawana za najwybitniejszą księgę wszechczasów – księgę ksiąg. Jej zapis sięga od samych początków cudownych dzieł stwarzania Ziemi po ostateczne przygotowania naszej planety jako dom dla ziemskich stworzeń Bożych. Słowa na jej kartach dowodzą o jej wadze i znaczeniu dla ludzkości. Przez niezliczone grono ludzi na przestrzeni wieków była przyjmowana jako natchnione w boski sposób słowo naszego kochającego Ojca Niebieskiego, wielkiego Boga wszechświata.

Nauki zawarte w Biblii i jej zasady sprawiedliwości wyróżniają ją od wszystkich pozostałych ksiąg, a ona sama pozostaje wyznacznikiem Prawdy nawet w dzisiejszych czasach. W jej księgach, spisanych na przestrzeni wielu stuleci przez wielu autorów, wyróżnia się temat zbawienia i ostatecznego uzdrowienia ludzkości ze skutków grzechu i śmierci. Fakt ten podkreśla Boską harmonię i cel Biblii. Naszą uwagę zwracają różne nauki Prawdy, które, pisane przez natchnionych mężów Bożych, harmonizują z tym, co pisali inni mężowie Boży, w innym czasie i w innym miejscu.

Święte Słowo Boga jest przedstawione jako pochodnia dorobku cywilizacji. Etyka Słowa Bożego i jego nauki moralne miały większy wpływ na umysły ludzi i szlachetność ich życia niż jakakolwiek inna książka. Jest ono niemal niewyczerpalnym źródłem inspiracji czy pociechy. Dla wielu Biblia stała się źródłem pokrzepienia w chwilach smutku. Inni znaleźli dzięki niej siłę, by zmierzyć się z wątpliwościami w życiu, podczas gdy jeszcze inni odnaleźli na jej kartach słowa otuchy i ukojenia.

Biblia jest podręcznikiem do chrześcijaństwa, objawia ona wspaniały plan Ojca Niebieskiego i Jego zamierzenie wobec swego stworzenia, rodzaju ludzkiego, oraz sposób jego zbawienia. Wieść ta jest głoszona aż do wielkiego i ostatecznego wyniku, jaki zostanie zamanifestowany pod przyszłymi rządami Chrystusa w jego chwalebnym Królestwie, które obejmie całą ziemię.

Psalmista Dawid, wyrażając szacunek do wspaniałego autora Biblii i jego wiecznego celu, napisał: „Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego. Dzień dniowi przekazuje wieść, A noc nocy podaje wiadomość. Nie jest to mowa, nie są to słowa, Nie słychać ich głosu… A jednak po całej ziemi rozbrzmiewa ich dźwięk I do krańców świata dochodzą ich słowa… Tam na nich słońcu postawił namiot, A ono jak oblubieniec wychodzi ze swej komnaty, Raduje się jak bohater, biegnąc swą drogą. Z jednego krańca niebios wychodzi I biegnie do drugiego krańca, I nic się nie ukryje przed jego żarem. Zakon Pana jest doskonały, pokrzepia duszę, Świadectwo Pana jest wierne, Uczy prostaczka mądrości. Rozkazy Pana są słuszne, rozweselają serce, Przykazanie Pana jest jasne, oświeca oczy. Bojaźń Pana jest czysta, ostoi się na zawsze, Wyroki Pana są prawdziwe, a zarazem sprawiedliwe. Są bardziej pożądane niż złoto, nawet najszczersze, I słodsze niż miód, nawet najwyborniejszy.” (Ps.19:2-11).

WALCZĄC ZA WIARĘ

Gdy został założony Pierwotny Kościół, Apostoł Paweł i jego towarzysz Sylas wiele podróżowali, aby zwiastować Prawdę nowo poświęconym braciom w Chrystusie oraz aby pomóc im przygotować nowe zbory do badania, służby oraz społeczności. Dzięki wielkiej Bożej mądrości i jego kierownictwu, dziejopisarz Łukasz zanotował wiele z owych ważnych wydarzeń.

Prawda, którą zwiastowali apostołowie, mówiła o planach i zamierzeniach Ojca Niebieskiego co do ostatecznego zbawienia i pojednania chorej z powodu grzechu i umierającej ludzkości. Święty Duch Prawdy otworzył także drogę dla maluczkiego stadka wiernych naśladowców Chrystusa, aby mogli ubiegać się o niebiańskie powołanie i stać się Oblubienicą Chrystusową. Mamy tego potwierdzenie w słowach: „Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo” (Łuk. 12:32).

Ci, którzy okażą się wiernymi, otrzymają przywilej uczestnictwa w chwale ze swym Panem w jego przyszłym niebiańskim królestwie, oraz błogosławienia wszystkich narodów ziemi (1 Mojż. 22:16-18). Taki cudowny plan obejmuje także zmartwychwstanie wszystkich, którzy znajdują się w grobach – tych, którzy nieświadomie czekają na ustanowienie przyszłego Królestwa pod rządami skompletowanego Chrystusa.

KONFLIKT INTERESÓW

W czasie intensywnych podróży apostoła, podczas których głosił radosną nowinę, wielu nowych chrześcijan, którzy docenili Prawdę i społeczność z prawdziwym ludem Bożym, zostało przyjętych do grona braci. Jednak uprzedzenie oraz konflikt interesów nie odstępowały apostoła Pawła i jego towarzyszy, gdziekolwiek by się znaleźli. Pojawiły się podziały pomiędzy tymi, którzy trzymali się ściśle nauk Zakonu oraz tymi, którzy głosili nową naukę, naukę Jezusa Chrystusa, którą w większości wypadków wielu słyszało po raz pierwszy.

W naszym tytułowym wersecie czytamy, że apostoł Paweł i Sylas właśnie zdążyli uciec nocą i udać się w podróż z Tesalonik do Berei. Gdy tam przybyli, spotkali się z błogosławionym przyjęciem w miejscowej synagodze. Byli pod wielkim wrażeniem szczerego zainteresowania i duchowego wzrostu tamtejszych braci, którzy badali Słowo Boże, zauważyli także, że wyróżniali się od braci w Tesalonice, okazali się „szlachetniejszymi”.

CECHA GODNA PODZIWU

Słowo „szlachetni”, użyte w tej sytuacji, wskazuje na godną podziwu cechę umysłu, jaką owi bracia w Chrystusie okazali, wnikliwie badając Pisma oraz pragnąc, by nauki Prawdy stały się ich osobistymi naukami. Gdy przeczytamy dokładniej ten szczególny werset, dopatrzymy się w nim głębszej myśli o szlachetności umysłu. Werset ten został różnie oddany w przekładach Biblii, jednak z większości przekładów możemy wyciągnąć wniosek, że bracia mieli pragnienie nie tylko badać Pisma, ale też badając, sprawdzać „z całą gotowością”, czy tak się rzeczy mają.

WSZYSTKIEGO DOŚWIADCZAJCIE

Wezwanie apostoła Pawła do braci w zborze w Tesalonice brzmiało: „Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.” (1 Tes.5:21). Gdy apostoł pisał do swego umiłowanego ucznia i brata Tymoteusza, zachęcał go: „Staraj się usilnie o to, abyś mógł stanąć przed Bogiem jako wypróbowany i nienaganny pracownik, który wykłada należycie słowo prawdy.” (2 Tym.2:15). Następnie upomina: „Ale ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i czego pewny jesteś, wiedząc, od kogoś się tego nauczył. I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.” (2 Tym.3:14-17).

Apostoł Piotr w swym pierwszym liście zachęcał: „Usługujcie drugim tym darem łaski, jaki każdy otrzymał, jako dobrzy szafarze rozlicznej łaski Bożej. Jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże. Jeśli kto usługuje, niech czyni to z mocą, której udziela Bóg, aby we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa. Jego jest chwała i moc na wieki wieków. Amen.” (1 Piotr 4:10-11).

Gdy słowa napomnienia i zachęty, udzielane przez apostoła Pawła, Piotra i innych, zostaną przyjęte z odpowiednim stanem serca, pozwolą one rozwinąć ducha Chrystusowego wśród ludu Bożego obecnego wieku Ewangelii. Przemiana pociągnie za sobą właściwe szafowanie Prawdą, co jest istotną lekcją do naśladowania dla klasy poświęconych. Są to szczególnie prawdziwe słowa dla tych, którzy żyją w końcowych latach obecnego wieku.

MIEĆ STALE W PAMIĘCI

Wspaniałe słowa apostoła Piotra napisane niemal dwa tysiące lat temu nie przestają być błogosławieństwem dla nas jako naśladowców Chrystusowych, którzy podążają wąską ścieżką poświęcenia. Apostoł ogłosił: „Dlatego zamierzam zawsze przypominać wam te sprawy, chociaż o nich wiecie i utwierdzeni jesteście w prawdzie, którą macie. Uważam zaś za rzecz słuszną, dopóki jestem w tym ciele, pobudzać was przez przypominanie, wiedząc o tym, iż rychło trzeba mi będzie rozstać się z życiem, jak mi to zresztą Pan nasz, Jezus Chrystus, objawił. Dołożę też starań, abyście także po moim odejściu stale to mieli w pamięci.” (2 Piotr 1:12-15).

Apostoł głosił słowa Prawdy, którą otrzymał od naszego drogiego Pana Jezusa Chrystusa w czasie jego ziemskiej działalności. „Gdyż oznajmiliśmy wam moc i powtórne przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości. Wziął On bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki go doszedł głos od Majestatu chwały: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem. A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba.” (w.16-18).

Apostoł Piotr podkreślił, że Prawdę otrzymujemy przez Ducha Bożego. „Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach. Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym.” (2 Piotr 1:19-21).

W swym pierwszym liście apostoł wyraźnie stwierdził, że słowa, które głosi, są do tych, którzy oddali swoje życie Bogu na ofiarę, „ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus. Tego miłujecie, chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną, osiągając cel wiary, zbawienie dusz.” (1 Piotr 1:7-9).

SKRYTE PRZED PROROKAMI I ANIOŁAMI

Słowa Prawdy nie zostały ujawnione nikomu innemu, ani prorokom Starego Testamentu, ani nawet aniołom. Apostoł Piotr wyjaśnia: „Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie. Im to zostało objawione, że nie sobie samym, lecz wam usługiwali w tym, co teraz wam zostało zwiastowane przez tych, którzy w Duchu Świętym zesłanym z nieba opowiadali wam radosną nowinę; a są to rzeczy, w które sami aniołowie wejrzeć pragną. Dlatego okiełzajcie umysły wasze i trzeźwymi będąc, połóżcie całkowicie nadzieję waszą w łasce, która wam jest dana w objawieniu się Jezusa Chrystusa.” (w.10-13).

MĄDROŚĆ Z GÓRY

List św. Jakuba jest jednym z najwcześniejszych fragmentów Nowego Testamentu, przedstawia nauki głoszone z początku Żydom, którzy nawrócili się na chrześcijaństwo po zakończeniu ziemskiej działalności naszego Pana. Apostoł Jakub podkreśla: „Wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuje z góry od Ojca światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia.” (Jak.1:17).

Ojciec Niebieski jest źródłem wszelkiej Prawdy, a przez Ducha Świętego daje swemu ludowi wyrozumienie. „Gdy zechciał, zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako pierwszym zarodkiem jego stworzeń. Wiedzcie to, umiłowani bracia moi. A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu.” (w.18-19).

Święty Jakub, gdy odnosił się do cudownych darów Bożych, zwrócił uwagę na znaczenie Bożej mądrości, która zawsze jest czysta. „Ale mądrość, która jest z góry, jest przede wszystkim czysta, następnie miłująca pokój, łagodna, ustępliwa, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, nie stronnicza, nie obłudna. A owoc sprawiedliwości bywa zasiewany w pokoju przez tych, którzy pokój czynią.” (Jak.3:17-18).

PRAWDA PRZEDE WSZYSTKIM CZYSTA

Uwagę naszą zwraca fakt, że mądrość, która jest z góry, znajduje się w harmonii z Boską cechą miłości. Choć duch mądrości, który pochodzi z góry jest miłująca pokój, to apostoł nie przedkłada tej cechy przed czystością. Prawdziwa mądrość jest miłująca pokój tylko gdy zbiega się ze szczerością i czystością. Gdy jest czysta, staje się łagodna, a miłująca pokój – gdy uświęcona przez Prawdę. Mądrość z góry raduje się z prawdziwego miłosierdzia; owoce Ducha Świętego rozwijają się w tych sercach, które zostały oświecone mądrością z góry.

ŚWIATŁO PRAWDY

Prorok Izajasz mówi o świetle i jego związku z życiem i Prawdą. Gdy przedstawia Boskie plany, pisze: „I poprowadzę ślepych drogą, której nie znają, ścieżkami im nieznanymi ich powiodę, ciemność przed nimi obrócę w jasność, a miejsca nierówne w równinę. Oto rzeczy, których dokonam i nie zaniedbam ich!” (Iz. 42:16). „Ze względu na Syjon nie będę milczał i ze względu na Jeruzalem nie spocznę, dopóki nie wzejdzie jak jasność jego sprawiedliwość i nie zapłonie jego zbawienie jak pochodnia.” (Iz. 62:1).

Wiele jeszcze innych wersetów zwraca naszą uwagę na szczególny dar światła. „Bo u ciebie jest źródło życia, W światłości twojej oglądamy światłość.” (Ps.36:10), „Błogosławiony lud, który umie się radować I chodzi w światłości oblicza twego, Panie.” (Ps.89:16), „Słowo Twoje jest pochodnią nogom moim i światłością ścieżkom moim” (Ps.119:105), „Ale droga sprawiedliwych jest jak blask zorzy porannej, która coraz jaśniej świeci aż do białego dnia.” (Przyp. 4:18).

Ofiarowani Pańscy otrzymali taką wskazówkę i duchową perspektywę: „Nikt nie zapala świecy i nie stawia jej w ukryciu ani pod korcem, ale na świeczniku, ażeby ci, którzy wchodzą, widzieli światło. Świecą ciała jest oko twoje. Jeśli oko twoje jest zdrowe, i całe ciało twoje jest jasne. A jeśli jest chore, i ciało twoje jest ciemne. Bacz więc, by światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. Jeśli więc całe ciało twoje jest jasne i nie ma w nim cząstki ciemnej, będzie całe jasne, jak gdyby świeca oświeciła cię swym blaskiem.” (Łuk.11:33-36).

ROZMYŚLAJĄC NAD SŁOWEM BOŻYM

Rozmyślanie jest cechą chrześcijańskiego charakteru osób, które szukają ścieżek naszego kochanego Ojca Niebieskiego i które strzegą Jego słowa. Setki lat przed narodzeniem Chrystusa, psalmista napisał: „(…) Przykazania twoje są rozkoszą moją. Świadectwa twoje są sprawiedliwe na wieki, daj mi rozum, abym ożył! Wołam z całego serca: Wysłuchaj mnie, Panie! Chcę pełnić ustawy twoje. Wołam do ciebie, wybaw mnie, a będę strzegł świadectw twoich! Wstaję przed świtem i wołam o pomoc: Oczekuję na słowo twoje. Budzę się, zanim zaświta, aby rozmyślać nad słowem twoim.” (Ps.119:143-148).

Przy innej okazji psalmista powiedział: „Błogosławiony mąż, który nie chodzi w radzie niepobożnych, a na drodze grzesznych nie stoi, i na stolicy naśmiewców nie siedzi; Ale w zakonie Pańskim jest kochanie jego, a w zakonie jego rozmyśla we dnie i w nocy. Albowiem będzie jako drzewo nad strumieniem wód w sadzone, które owoc swój wydaje czasu swego, a liść jego nie opada; i wszystko, cokolwiek czynić będzie, poszczęści się.” (Ps.1:1-3).

W liście do braci Hebrajczyków apostoł Paweł napisał: „Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca; i nie ma stworzenia, które by się mogło ukryć przed nim, przeciwnie, wszystko jest obnażone i odsłonięte przed oczami tego, przed którym musimy zdać sprawę. Mając więc wielkiego arcykapłana, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trzymajmy się mocno wyznania.” (Hebr.4:12-14).

ŚWIADECTWO PANA JEZUSA

Pan Jezus wyraźnie ogłosił, że jest tym, który został posłany, aby zwiastować wolę i zamierzenia Ojca, a nie swoje. Pełne pokory słowa zanotował ewangelista Jan: „Nie mogę sam z siebie nic uczynić. Jak słyszę, tak sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy, bo staram się pełnić nie moją wolę, lecz wolę tego, który mnie posłał. Jeżelibym Ja wydawał o sobie świadectwo, świadectwo moje nie byłoby wiarogodne. Jest inny, który wydaje o mnie świadectwo, i wiem, że świadectwo, które On o mnie wydaje, jest wiarogodne.” (Jan 5:30-32).

Nasz Pan wskazywał na Jana Chrzciciela, którzy miał poprzedzać Chrystusa i przygotować dla niego drogę. „Wy posłaliście posłańców do Jana, a on dał świadectwo prawdzie. Ja zaś nie polegam na świadectwie ludzkim, ale to mówię, abyście byli zbawieni. On był światłem gorejącym i świecącym, a wyście chętnie do czasu radowali się jego światłem. Ja zaś mam świadectwo, które przewyższa świadectwo Jana; dzieła bowiem, które mi powierzył Ojciec, abym je wykonał, te właśnie dzieła, które czynię, świadczą o mnie, że Ojciec mnie posłał. A sam Ojciec, który mnie posłał, wydał o mnie świadectwo. Ani głosu jego nigdy nie słyszeliście, ani postaci jego nie widzieliście, (…) Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie” (w.33-37,39).

SPUŚCIZNA PO BRACIACH W BEREI

Lekcja, jaką apostoł Paweł wyciągnął z obserwacji członków zboru w mieście Berea, braci szlachetnego umysłu, badających Pisma, jest korzyścią dla wszystkich ofiarowanych Pańskich, warto ją przyjąć do serca. Bracia ci szczerze wierzyli, że Słowo Boże jest niezawodne, i podkreślali, że jest jedynym prawdziwym źródłem zrozumienia. Głęboko docenili jego wartość i znaczenie jako wyrocznię – „tak mówi Pan”, jako ostateczny dowód, w który wierzyli.

Określenie Sola Scriptura (z łac., jedynie według Pisma Św.) było hasłem używanym przez Marcina Lutra, podczas gdy przesłuchiwano go na synodzie w Augsburgu w Niemczech w 1518 roku. Stało się ono popularnym sloganem w czasie Reformacji. Luter podważał najwyższy autorytet panującego kościoła, domagającego się uznania swych tradycji, nauk i zwierzchnictwa. Samo Pismo nie stanowiło wystarczającego źródła, nie było miejsca na indywidualną interpretację. W swym apelu skierowanym do Rady, Marcin Luter powołał się na Biblię jako jedyne źródło-autorytet i umieścił własną interpretację ponad interpretację księży.

„Ci [Żydzi] byli szlachetniejsi od Tesaloniczan, przyjęli naukę z całą gorliwością i codziennie badali Pisma, czy istotnie tak jest [odnośnie zbawienia wiecznego i pojednania przez Chrystusa w Królestwie Bożym]. Wielu też z nich uwierzyło, a także [wiele] wpływowych Greczynek i niemało mężczyzn.” (Dz.Ap.17:11-12; BT).